Commodore 64 po przejściach
Historia komputera i stan wizualny
Komputer po przejściach – takim mianem mógłbym określić Commodorka, który trafił do mnie drogą wysyłkową na początku kwietnia 2013 roku. Jego właściciel o imieniu Arek nie szczędził na nim eksperymentów. Commodore 64 posiadał kilka urazów mechanicznych i najogólniej rzecz biorąc – nie prezentował się idealnie. Przywrócić go do życia było zatem nie lada wyzwaniem.
Naprawa
Usługę naprawy Commodore 64 wykonałem w podziale na dwa dni: 7 i 28 kwietnia 2013 roku. Komputer wymagał bowiem solidnej porcji cierpliwości. Na początku usunąłem pierwszy objaw, czyli tzw. „czarny ekran”. Uszkodzona okazała się jedna z dwóch kości RAM (U10). Wstawiłem drugi, sprawny układ pamięci (U9) w podstawkę. Następnie zdiagnozowałem łącznie dwa uszkodzone układy CIA 6526 (U1 i U2), choć początkowo objawy wskazywały wyłącznie na problemy z komunikacją po stronie U2. Dodatkowo stwierdziłem brak poprawnej funkcjonalności układu SID 8580. Naprawiłem dwa uszkodzenia mechaniczne w komputerze: ustabilizowałem diodę LED oraz zabezpieczyłem wtyk od klawiatury (który zapewne poprzez brak plastikowej osłony mógł stać się łatwym „kąskiem” dla przypadkowego zwarcia i być przyczyną uszkodzenia układu CIA).
Specyfikacja techniczna
- Pacjent: Commodore 64G, fabryczny składak
- Rok produkcji: 1991, aczkolwiek płyta główna jest z 1986 roku
- Kraj produkcji: Chiny
- Płyta główna: 250466
- Nr seryjny: HB4 128634
Poniższe zdjęcia prezentują przebieg naprawy (w archiwum zabrakło zdjęć z przebiegu operacji wymiany kości RAM).
Jeżeli chcesz, by Twój Commodore 64 został ożywiony, zapraszam do kontaktu ze mną za pośrednictwem formularza kontaktowego.